Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Śro 13:36, 26 Kwi 2017 Temat postu: |
|
Hotel Rui Mirador, mieszczacy sie w trzypietrowym budynku z brunatnego piaskowca, okazal sie zgodnie z reklama w Internecie przytulny i czysty. Recepcjonista za malym biurkiem przy wejsciu juz na wstepie poinformowal Natalie, ze na tym stanowisku zawsze ktos czuwa przez dwadziescia cztery godziny na dobe.
-Kazdy z nas umie sie tym doskonale poslugiwac - powiedzial po portugalsku, prezentujac z duma wyjety z szuflady w biurku zlowrogi pistolet z dluga lufa.
Chociaz nie byla przekonana co do doskonalosci systemu bezpieczenstwa hotelu, wpisala sie do rejestru gosci i wtaszczyla walizke na trzecie pietro do malego pokoju, w ktorym nie znajdowalo sie nic procz podwojnego stelaza z materacem. - Dwie gwiazdki to dwie gwiazdki, napomniala sie, wiedzac z gory, ze bedzie jej ciezko zasnac w tych warunkach. Nie chcac ryzykowac wyjscia do miasta poznym wieczorem, doszla do wniosku, ze najrozsadniej bedzie kupic butelke dobrej brazylijskiej whisky i ewentualnie odwiedzic apteke.
Krotko po dwunastej byla gotowa do wyjscia, wziawszy przedtem prysznic i wlozywszy lniany, |
|
|
fasug |
Wysłany: Śro 12:55, 26 Lip 2006 Temat postu: |
|
Dzisiejszy mecz był zacięty, niektórzy są zdenerwowani (szyszo) zachowaniem niektórych graczy Kłosa łysej dziurki, szyszo został solidnie poturbowany przez jakiegoś łosia z 10 No ale spodziewalismy sie ze to są kosiarze zaskoczeniem jest ilość przewinien kosiarza z naszej strony DZIOBA który ani razu nikogo niesfaulował dzisiaj BRAWA DLA NIEGO NO wracam do meczu wygraliśmy 2-1 po bramkach Alfonsinia chleb i winia i Gienuchny. OKLASKI DLA NAS hahahahahahaha
POZDRO |
|
|
Patryk |
Wysłany: Czw 20:49, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
No kurwa. Grałem z tymi pajacami na hali. To są kosynierzy bez chuja. Całe nogi miałem sine, zapewno Tajson też ich pamięta. Grałem z nimi miałem grype wtedy , ale wygraliśmy 14-6? Szczególnie jeden taki napaleniec tam jest ;P
Pozdrawiam. Wasz Pan i Władca |
|
|
fasug |
Wysłany: Czw 13:59, 20 Lip 2006 Temat postu: KŁOS Łysa Góra 1:2 BKS Bochnia. |
|
no to o ile mi wiadomo to w dniu 26 lipca zagramy sparinga z jakimiś łosiami z łysej góry... Szyszo zapewne ostrzeże jaki oni mają styl gry a o ile pamiętam jest aż za bardzo waleczny hahaha
POZDRO |
|
|